Moje PELE-MELE, czyli złote myśli na złotych stronach Steema

Obietnic się dotrzymuje, a ja taką obietnicą złożyłem. Obiecałem @rozku, że wezmę udział w PELE-MELE i teraz nie wypada się wycofać. Post startowy jest tutaj. Jedziemy z koksem!

1. Jak to się zaczęło?

Pewnego letniego dnia zadzwonił do mnie @noisy i powiedział Słuchaj, jest pewien projekt, który może się okazać rewolucją. Mówię ci teraz o tym, żeby potem nie było, że wiedziałem i nie powiedziałem. To były barbarzyńskie czasy jeszcze bez postów po polsku, a przeglądałem głównie trending.

2. Twoje małe, drobne przyjemności.

Przy ogromnym braku czasu każda dotychczas zwykła czynność może stać się przyjemnością. U mnie mogą to być: poranna kawa w drodze do pracy czy myśli egzystencjalne wieczorem pod prysznicem.

3. Kurs życia.

W tym przypadku pewnie bym wybrał jakąś grubą pozycję o programowaniu. Sam język nie gra już roli, byle był w miarę współczesny i dało się coś z nim zrobić fajnego.

4. Fragment utworu muzycznego, dla którego warto żyć.

Jest wiele piosenek, które pojawiają się na mojej playliście - ciągle przychodzą nowe, a o innych na chwilę zapominam, by po pewnym czasie sobie o nich przypomnieć. Ciężko wybrać coś konkretnego (żeby nie było za dużo), więc wspomnę o:

lub w zasadzie o każdej piosence wykonywanej przez nieobecnego już Chestera:

Bardzo często słucham muzyki tylko całymi albumami i wśród nich ciężko wybrać tylko jeden utwór, ponieważ to całość tworzy genialne wrażenie. Tutaj mógłbym przykładowo podlinkować:

5. Z czego jesteś dumny? Co Ci się ostatnio fajnego udało, przytrafiło, osiągnęło?

Dumny jestem z każdego nowego dnia, w którym mój syn uczy się czegoś nowego. To ogromna radość, gdy codziennie odkrywa coś nowego, a ja mogę być świadkiem jego rozwoju.
Z dawnych osiągnięć - biegałem przez ponad rok i chociaż nie miałem nie wiadomo jakich wyników to nie poddawałem się aż do czasu kontuzji - pozostała mi ściana z medalami.
A z jeszcze dawniejszych: w ramach działalności fanowskiej sceny gier fabularnych pozostawiłem po sobie dla potomnych kilka śladów na papierze książek i czasopism.

6. No dobra, życie to nie bajka.

Złość mi szybko przechodzi i raczej nie umiem się długo gniewać. W wielu przypadkach chwilowe ostre klnięcie rozładowuje niepotrzebny stres.

7. Za jakie - na pozór banalne i niewinne pytanie, "mógłbyś czasem zabić"?

Moje typy: Bóg tak chciał, Tak miało być, Co ludzie pomyślą, Jeden głos niczego nie zmieni i Co tam słychać.

8. Najciekawsza animacja, jaką ostatnio odkryłeś.

Ostatnio w telewizji leciała animacja Atlantyda: Zaginiony Ląd i pomimo tego, że to produkcja z 2001 roku, byłem nią zachwycony. Fragment dla podglądu:

9. Ulubiony blog, strona w Internetach.

Ostatnimi czasy to głównie Łowcy Gier - czaję się na dobre okazje edycji kolekcjonerskich lub gier cyfrowych na PS4 / PS Vitę. Wróciłem także na Steem, a tutaj jest pełen wachlarz różnych postów.

10. Motto życia.

Nie mam żadnego swojego życiowego motto. I tyle :)

11. Wymarzony hipek.

Zapewne jakieś połączenie obcej formy życia ze sztuczną inteligencją. Ciężko to opisać i sobie wyobrazić...

12. Jeden z najbardziej optymistycznych widoków, to:.....

Gdy jeden człowiek pomaga drugiemu lub zwierzętom i nie zwraca przy tym uwagi na finanse.

13 . Ulubione zestawienie 2 kolorów.

Kurcze, nie wiem… ale strzelę, że czarny i żółty:

14. Sytuacja, która robi na Tobie ogromne wrażenie.

Wyczyny wszystkich ekstremalnych sportowców, na które w życiu nie miałbym odwagi.

15. Masz tu na stole kartę kredytową bez limitu.

Własny helikopter lub samolot z pilotem. I z dużym bagażnikiem. A potem już tylko latanie i zwiedzanie.

16. Jeśli pierogi to tylko...?

RUSKIE ze śmietaną!

17. Niespełnione dotąd dziecięce marzenie to...

Zostać znanym piosenkarzem - ale teraz po co to komu :) Ogólnie nie narzekam na swoje dzieciństwo i nie pamiętam rzeczy, które do teraz chodzą mi po głowie.

18. Twój najlepszy artykuł (tekst, zdjęcie, stream :) na Steemit.


Jedna osoba pod dwoma nickami.
Marek Szumny - to ja.
@lukmarcus i @marszum.